Gdy tańczymy 5 rytmów, z uwagą i zafascynowaniem poddajemy się instynktownym ruchom naszego ciała. Wybieramy pozostawienie kontroli naszemu ciału, bo ono wie jak ponownie połączyć nas z samym sobą – fizycznością, emocjami, umysłem. Czasem dziki i silny, czasem łagodny i poruszony, jest medytacją w ruchu, która podąża za naturalną ewolucją naszej energii.

Po wielu miesiącach zahibernowania (trochę jak niedźwiedzie, śpiące w czasie zimy), które doprowadziło nas bardziej do wnętrza, zaprosimy naszego wewnętrznego niedźwiedzia, do  wyjścia z jaskini, aby w pełni powitać wiosnę. W tańcu będziesz miał okazję otworzyć się na swój rytm. Nasze ruchy będą jak oddech, na przemian wracający do siebie i wychodzący do tego co na zewnątrz. Stopniowo będziemy otwierać nasze ciała od palców u stóp aż do opuszków palców dłoni, i wyciągać się w stronę światła. Obudzi to nasze serca i pozwoli przyjąć więcej energii. Te trzy dni będą także okazją do dobrego wiosennego oczyszczenia. Zapraszam wszystkich.
 

Warsztat prowadzi Michel Wery